Od dwóch dni tu jesteśmy i bardzo mi się tu podoba. Jak na razie nie plażowaliśmy, ale dzisiaj (o ile pogoda dopisze) nie ruszę się z plaży przez długi czas. ]
raj dla kitesurferów - wiatr wyrywał im żagle z rąk
Pozdrowienia!
PS. A dojeżdżaliśmy do JG w deszczu, co doprowadził mnie do rozpaczy. Od dwóch lat nie mamy szczęścia do pogody w Polsce. Ostatnie upalne i słoneczne wakacje mieliśmy w podrózy poslubnej w Grecji w 2009! Ale jak na razie pogoda nam sprzyja - oby tak dalej!
podobno weekend ma być upaaaalnyyyy :) tego Wam życzę! zdjęcia super :)
OdpowiedzUsuńHej! Nominowałam Cię do Liebster Blog Award - zapraszam do zabawy u mnie:)
OdpowiedzUsuń