Pierwsza, w zasadzie najgorętsza, to łożysko i sworzeń w prawym przednim kole w srebrnej, które wyły przy prędkości powyżej 40 km/h, a które dzisiaj wymienił niezawodny pan Jarek. Niestety wiem, o czym piszę, a wolałabym żyć jak najdłużej w błogiej nieświadomości o co chodzi. ;)
Druga, to niekończące się obecnie rozmowy z budowlańcami, hydraulikami, brukowcami i innymi majstrami, którzy mają sprawić, że Boże Narodzenie 2015 spędzimy w naszym wymarzonym domu. Mam wrażenie, że mimo wszelkich prób dokształcania się w temacie budowy domu, umrę tak samo głupia jak przed budową. Każdy z Fachowców ma uwagi do naszego projektu, każdy wie lepiej, każdy sprawia wrażenie, że mu nie zależy na robocie. Z wyjątkiem jednego, który mógłby nawet w tym roku postawić nam stan surowy, który jest konkretny do bólu i mimo, że wie lepiej, to tego nam nie mówi. :)
Trzecia, to pilne przedwakacyjne narady z rodziną mojego M. - Teściowa niczym wprawna pielęgniarka podała mi zastrzyk optymizmu i nadziei, bardzo jestem jej za to wdzięczna.
A czwarta? Najprzyjemniejsza.
kindle mój ulubiony
Jak zawsze przed wyjazdem na wakacje spędzam długie godziny przesyłając książki i muzykę do czytnika ebooków. Moimi ostatnimi faworytami w dziedzinie ebookowych zakupów są woblink i publio. Polecam posiadaczom kindle - bardzo wygodna jest opcja bezpośredniego przesyłania zakupionych książek na czytnik. Dzisiaj wzbogaciłam się m.in. o Grishama, "Lekcje madame Chic" i historię pewnej Alicji. A co do muzyki, nie mam jeszcze typów, poza Justinem Timberlakiem. Ale to jutro... Dobranoc!
PS. Dzisiaj promocja w woblinku - zapraszam zainteresowanych
Justin, Justin... wiesz, że do tej pory nie słyszałam tej jego nowej piosenki, a taką fanką kiedyś byłam. Skandal!
OdpowiedzUsuńAle której?
UsuńMirrors?
http://www.youtube.com/watch?v=uuZE_IRwLNI
na niej ZAWSZE popłakuję - nie mogę spokojnie patrzeć na ten teledysk.
Czy Suit & tie?
http://www.youtube.com/watch?v=IsUsVbTj2AY
ani jednej ani drugiej :) Mirrors już widziałam dzieki Tobie, a tę drugą zaraz looknę ;)
Usuń